Nie sądzę, że to koniec wzrostów, prawdziwe wzrosty dopiero przed nami, nierealne jest by do 27 stycznia rosło np. po 15% dziennie, gdyby tak było to mielibyśmy na bank dużą korektę, lepiej że spółka ma przystanki i chwilowe korekty w locie, to bardzo dobrze wróży na przyszłość.