Po takim info 1 grosz murowany:
1. Kolejny prezes ucieka z zadłużonej spółki,
2. Magiczny doradca NDW chyba także uciekł jak zapoznał się z dokumentacją wałków i machlojek jakie najprawdopodobniej miały tu miejsce,
3. Komunikat typowo na przeczekanie, bo powtarza się historia z sierpnia,
4. Nie przedstawiono choćby jednym zdaniem efektów działań ostatniego doradcy.
A termin spłaty obligacji tuż tuż, potem wniosek o upadłość i łukaszek odpowiada karnie i majątkowo za niezłożenie w terminie wniosku o upadłość. I do końca życia spłaca długi bartela. Gratulacje Łukaszku! A może powinienem już napisać Łukaszu K. ?