no i co jest koniec sesji, a ty nawet nie potrafisz przyznac sie do błedu, tylko naciagasz ludzi.. jak ci nie wstyd. Mama nie nauczyla cie dobrego wychowania i szanowania blizniego?? co?? Zanim cos napiszesz szanowny panie doktorze to sie zastanow...
bo niektorzy moga plakac z powodu twojego naganiania, a widocznie nie zdajesz sobie z tego sprawy...Mozna zarobic krocie nie naganiajac nikogo (tak ja to robie), a przy okazji pomagac innym. A tak jak wszyscy beda tacy "bezduszni" jak ty bedzie jeden wielki syf na swiecie... Ogolnie "wszytsko" idzie w zlym kierunku. I ciebie moze spotkac taki los, ze bedziesz prosil na ulicy aby ktos dal ci 50gr na bulke...juz nie mowiac o margarynie...
Tak wiec panie doktorze... zalecam refleksje nad swoja postawa...
Co do hefka, wszytsko "raczej" idzie w db kierunku... ale nic nie jest PEWNE...
... tylko to, ze kiedys zejdziemy z tej ziemi...
Kasia