Jakie newsy? A takie że prezes Sobiś zastał spółkę w świetnej kondycji, z dotacją i kupą gotówki w kasie, a zostawił na dnie. Teraz poszedł do Infoscanu. Ja właśnie kompletuje raporty i wszysstko wskazuje na to że będą podstawy do złożenia stosownego zawiadomienia. Komunikaty jakie Sobiś publikował mijały się z prawdą a zagrożenie upadłością było już dawno temu o czym pan prezes nie raczył poinformować, jednocześnie pobierając z firmy swoje wynagrodzenie. Grzechów jest więcej i im bardziej się zagłębiam w dokuementy, tym wyraźniej je widać. Nie zdziwcie się jak o GLG znów będzie głośno bo na pewno wtedy dołączą się też inni akcjonariusze którzy umoczyli na tej inwestycji. Rozliczymy prezesa z każdego jego słowa.