Skoro jesteś młody i zakładasz przed sobą jeszcze dziesiątki lat inwestowania, to rzeczywiście możesz czekać. Tylko nie rozumiem, czemu przeszkadzają Tobie ci , którzy nie mają tyle czasu? Ja siedzę (gram) na tej spółce już ładnych parę lat. Wzięłam nawet kilka dywidend swego czasu, choć akcje kupowałam z innego powodu - dużej dziennej i tygodniowej zmienności. Ale gdy kurs spadł z hukiem poniżej 1 zł to zawisłam na haku z 50% stratą. I dopiero żmudne kółka małym pakietami (na wypadek gdyby spółka odpaliła) bez zwiększania znacząco pozycji pozwoliło mi obecnie wyjść na plus. Pewnie, gdy kurs dotrze do owych 5 zł ja już będę dawno bez akcji, ale nie będę zazdrościła Ci twoich milionowych zysków.