Mówię jak jest a nie dywaguje ze konkurencja wygryzła spółkę gdy nie ma za tym żadnych przesłanek. Sami się leszczyki negatywnie nastawiacie a domiszek tylko podsyca atmosferę. Do tego już mamy cała kolejkę do sprzedaży po 35 gdy kilka dni temu wszyscy zarzekali się że poniżej 100 nie oddają xD wiesz kiedy zacznie rosnąć? Jak się leszczyki wystrzelacie z papieru po obecnym kursie lub niższym i oddacie te akcje mi i domiszowi.