Jeszcze takie małe przemyślenie...
W obliczu tej informacji, powoli przestaję się dziwić, że białe kołnierzyki dały się nabrać na wyśmienitą kondycję spółki i świetlaną przyszłość, zapewnianą przez najwyższe osiągane w branży marże na sprzedaży, przekraczające 70%.
Przecież kwity grały. Grutex sprzedawał szmatki po w cenie X (kto wie, może nawet ze stratą), Solar sprzedawał z ostateczną marżą średnio o 70% wyższą i gitara grała.
To, że teraz Grutex podniósł znacząco ceny, takie ma prawo.
Dane zaczerpnięte z raportów za IH 2011, 2012, 2013.
Okres Przychody ----- wartość sprzedanych towarów
IH2011 84,1mln 24,1mln
IH2012 72,3mln 18,1mln
IH2013 70,1mln 32,6mln
Czyli w ciągu roku wartość sprzedanych towarów wzrosła praktycznie o 100%, gdy u konkurencji ceny te nawet udało się w tym okresie obniżyć. Kto wie, może zaczęli szyć je w Norwegii lub innym kraju, gdzie siła robocza nie ma zbytnich wymagań finansowych??? :-)))))
A na poważnie to kicha.
Dopóki wrzód/pępowina/pijawka/jak zwał tak zwał, czyli firma Grutex nie zostanie odcięty od współpracy z Solarem, to przełomu nie będzie.
Niestety.
Żeby nie było, mam symboliczną ilość akcji, ale widzę, że zbyt łatwo oceniłem możliwość jakiejś łodbitki od 4zł :-/