No przykry widok i nie chodzi o poziom i skale spadku bo może musieli tam zejśc ale o same okoliczności i moment.
Przejmujemy się wszystkimi walutami, oteczeniem, reaguemy na Niemieckie i Jankeskei dane bardziej niz oni.
Może wykorzystali te dane po to by zejść gdzie trzeba bo innaczej nie dawali rady ale słabość nasza jest ogromna. PLN tonie może właśnie resztka zagranicy nas opuszcza. I to jest przykre ze nas wiecznie poniewierają wszędzie na giełdzie, w polityce i w piłce nożnej. Wszędzie najgorsie a Ci co za to odpowiadaja mózią że jest dobrze.