No ale chcesz powiedzieć że jesteś jakąś obłąkaną masochistką. Ja też mam pewne wątpliwości co do intencji nie kondycji realnej tej firmy i zarządu oraz głównego właściciela ale to troszkę co innego niż siedzenie latami i użalanie się nad sobą i innymi. Trzeba rozdzielić te dwie kwestie bo inaczej szpital psyche