Prawdziwe wzrosty są możliwe tylko przy dużym popycie czyli obrotach min. 100 tys. zł i więcej.
Jak na razie to obserwujemy jakieś podchody i zabawę. Jeszcze wczoraj wszyscy się bali kupować powyżej 1,9 zł a dziś kilku Stefków Burczymuchów kupiło powyżej 2 zł.
Wczoraj podobna sytuacja była na spółce BOWIM. Po podaniu niejednoznacznej ale rozbudzającej wyobraźnię informacji o "bardzo prawdopodobnym" dużym kontrakcie kurs BOWIM rósł ponad 20% by zakończyć sesję na + 2%. Dzisiaj już spada o kilka procent.