Drobni mogą być spokojni. 125 funduszy podjęło beznadziejną decyzję aby wejść w ten papier, a teraz będą bronić swojej decyzji. Bez względu, czy którykolwiek fundusz jest mniej lub więcej umoczony, to każdy musi stać na straży, aby papier nie spadał, bo to ma wpływ na kondycję rynku i zaufanie do funduszy. Trend wzrostowy też nie byłby na miejscu, bo nie wszyscy mają lockout i im trochę sypną. Najgorzej może być za pół roku, gdy część starego akcjonariatu będzie zwolniona z lockout. Długi termin to fatalna inwestycja. Firma jest raz na plusie, innym razem pod kreską i nie ma pewności, że firma będzie zarabiała na siebie. Na razie nie zarabia, gdyż na tak silnie rosnącym rynku gier, firma o tak ugruntowanej wieloletniej działalności poprosiła nowych akcjonariuszy o wsparcie w wysokości ponad 1 miliarda zł. Niesmak, gdy się widzi jak wystawiają czapkę po pieniądze.