Nie ma to jak merytoryczna rozmowa z janem...-może jakieś konkrety ?!.
Jeżeli to śmieć bez przyszłości to dzisiaj można było bez problemu pozbyć się i 20000 akcji w dobrej cenie. Ktoś na nie czekał.
Czemu wiec jan nie sprzedawał - czyźby jan chciał kupić?