Tu po prostu nie może być już gorzej. Kapitalizacja poniżej 3 mln, zyski cały czas, choć małe ale są, spora gotówka na koncie i brak zadłużenia. Co jeszcze może się stać aby to spadło? Kolejne umowy w realizacji. Moim zdaniem to jakiś absurd, że to chodzi poniżej 3 złotych. Jak się ktoś za to zabierze to w kilka sesji zrobi 3,X złotych. Dziwi mnie, że Mrowiński nie kupuje, przecież jak ktoś skupi 10% akcji (300 tysięcy plus) to zabierze mu zabawki z jego pensją (wynagrodzeniem) łącznie. Może jakiś skup, albo skup przez wtajemniczonych a potem buyback?