Wydaje mi się, że środowisko terapeutów jest w stanie wywrzeć odpowiednią presję. Argumentem jest zdrowie ludzi. Zresztą skoro ma to być rewolucja to sfinansowałbym ten projekt z własnych środków, a nie korzystał z pieniędzy zewnętrznych. Tak byłoby chyba szybciej i prościej.