Czytaj ze zrozumieniem. Kolega Bartek pisał o tym, że pozwala sobie sprzedać akcje z delikatną stratą co najwyżej tysiąca/tysiąca kilkuset złotych, niezależnie czy zainwestował 10 tysięcy czy milion. A zresztą kto by pomyślał, że tu takie same rekiny biznesu na forum, obracają setkami tysięcy, jak nie milionami ;) W dodatku kupują na dołkach, sprzedają na górkach i siedzą całymi dniami na forum klepiąc farmazony i nabijając się z leszczy.. Dobre miejsce żeby leczyć swoje kompleksy ;)