Dzięki, ale to tylko spekulacje. Jeden komunikat - np. o sprzedaży wszystkich akcji przez Calatravę - i układankę mamy nową, a moje dywagacje funta kłaków nie będą warte. :-). Co nie znaczy, że to nie będzie jeszcze lepiej dla nas.
Nie, nie jestem długo. Ale zaczynam mieć nadzieję, że będę :-). Pozdr.