Ludzie kupują na Orlenie, bo chcą wspierać polską firmę albo bo boją się, że gdzie indziej jest gorsze paliwo. Tutaj wszędzie masz ten sam towar 1 do 1, a firm o polskim kapitale nie brakuje. Chyba że mówisz o kliencie z manią prześladowczą, który nie kupując w firmie obecnej na GPW będzie drżał w obawie przed falsyfikatem, bo się naoglądał dennych filmików na YouTube z udziałem Jacka Jakubiuka ze Skarbowej, nawet jak mu to u konkurencji przy nim sprawdzą na 3 sposoby, w tym spektrometrem. Ale czy takich upośledzonych klientów jest wielu?