Z tym absolutnie zgadzam się.
Spora część inwestorów unika fixingów i tak mało płynnych spółek .
Nie mniej , nawet na głównym rynku jest wiele spółek , które nie tylko zaczynały na NC , ale i wiele z nich też "przerabiało" fixingi .
Np. Mabion - "ryzykowałem" po ok.7zł na NC - dzisiaj z obrotami w grubych mln. na głównym itp,itp....
Fixy to również często niezrozumiałe cuda i dziwy - w obie strony .
To już indywidualna kwestia podejścia - kto i jak inwestuje swoje oszczędności .