Kryzys już za drzwiami. Zapukał, nikt nie otworzył, więc rozwalił drzwi i wlazł. Czarny łabądz zakrzyczał...
To co się dzieje teraz w Chinach to celowe działanie na sztuczne wywołanie kryzysu gospodarczego. Był SARS, MERS, świńska grypa i nic się nie działo...
Za długo spowolnienia nie było, więc potrzeba sztucznego zapalnika. I nagle jest...
Chiny to druga gospodarka na świecie. Uderzenie w tak wrażliwy sektor to zahamowanie i spowolnienie na całym świecie, co już widać. Odwoływanie imprez, wstrzymywanie dostaw, zamykanie fabryk. To nie jest normalne, a celowe działanie.
Jeszcze parę lat temu nie do pomyślenia aby wirus grypy paraliżował zakłady i dostawy na całym świecie.
Idą ciężkie czasy czy to na giełdzie czy to w życiu zawodowym i prywatnym.
Trzymajcie Cię wszyscy, otwórzcie oczy i powodzenia życzę :-)))