Teraz to nagle zespół ważny i kluczowy! A wczoraj to banda partaczy, którą trzeba zwolnić. Koleś odwalił paździerz i poleciał. Już pomijając to, że nie mają żadnego projektu, żeby trzymać większy zespół.
Jak chcesz załóż firmę i trzymaj tam słabych pracowników bo ich lubisz, bo fajną atmosferę w zespole macie i owocowe czwartki.
Leczcie się na nogi, bo na głowę za późno.