... chcę utrzymać mniej więcej stały wolumen akcji, ale oczywiście zawsze byłoby miło mieć je trochę taniej niż się ma... staram się więc obracać około 15-20% akcji. Kiedy wydaje mi się, że mamy lokalną górkę sprzedaje trochę akcji a potem staram się odkupić tą samą ilość... spread przeważnie niewielki... 5 -10 gr... ale udało mi się skutecznie obniżyć średnią cenę posiadanych akcji o blisko 20 gr od października....
... nie mylić z uśrednianiem w dół... nie zwiększam zaangażowania kapitału, a przeciwnie go zmniejszam pozostając przy tym samym pakiecie akcji ;)
Proste i mało ryzykowne... w razie gwałtownego wybicia akcji w górę masz nadal 80-90% pierwotnego stanu, więc jeśli nie zdążysz odkupić to wiele nie stracisz... Warto spróbować z małym pakiecikiem, byle tylko prowizje nie przekroczyły potencjalnych zysków...
Zawsze tak robię, gdy dokonałem zakupu po nieszczególnym kursie, ale widzę szanse na odrobienie strat i nawet zysk... czasem idzie to skuteczniej, czasem gorzej, ale w efekcie daje jakąś poprawę wyceny posiadanego pakietu.