Niech się zima rozkręci na poważnie zobaczymy kiedy gazu i węgla zacznie brakować obstawiam styczeń wtedy będzie inna śpiewka. Mamy otoczenie wojenne drogi dostawy gazu LNG łatwo odciąć i węgiel nas ratuje. Acha atomówkę to może za dekadę zbudują także węgiel będzie miał się dobrze