Tak się super sprzedają że spółka jest praktycznie na poziomie historycznego dołka po spadkach o ponad 70%; sytuacja finansowa jest dramatyczna a spółka żyje dzięki kroplówkom od większych akcjonariuszy oraz jakichś lichwiarskich fundów które później ścigają CEO na LinkedIn za niepopłacone faktury; na pokładzie zostało kilku devów którzy oprócz robienia gry muszą też wypełniać obowiązki spółki publicznej co im średnio wychodzi (stąd zawieszenia). Słuszna linia -> robić gry bez dobrego gameplay i liczyć że się sprzedadzą ;)