Moim zdaniem się zgodzą.
Z mojego punktu widzenia ciekawe jest natomiast to, jak zostanie wyliczona proporcja podziału akcji po ewentualnej fuzji.
No i - czy gdyby rzeczywiście powstał "EuroTell", a to byłby na tym rynku już gigant, to czy będzie miał szanse nadal dokonywać akwizycji (Eurotel np. w ciągu ostatnich miesięcy miał kilka takich deali), czy wtedy taka możliwość już odpadnie...