Wkrótce zawieszą notowania i nagle okaże się, że nie ma nawet środków (majątku) na upadłość, ale ciekawe może być przed nami - tj. zobaczymy czy "wyjęto" majątek który miał jakaś wartość, ale to okaże się później (np. za rok).
Straciłem parę złotych, pamiętam przejęcie DTP, ale zaraz pojawiły się głosy wątpliwości, że to jakieś nieporozumienie - przejęcie tego podmiotu. Sam jestem sobie winien. Nigdy więcej podmiotów bez pomysłu, wizji, produktu, "dobrej" historii itd.
Szkoda, prokurator tez nic nie pomoże,
: (
Pozdrawiam. RT