- Nie wiadomo czy F jest jeszcze akcjonariuszem C - tu masz rację - zakładam (może mylnie) że jest i wcześniej wiedział o "podchodach" C do P
- W Espi jest napisane, że C2 kupiło od F udziały w P więc wychodzi na to, że F miał takowe - nawet jeśli kupiła od prywatnej osoby to zapewne dlatego, że wiedziała wczesniej o tym, że P jest zainteresowane wejściem na giełdę poprzez C
Nie zapala Ci się lampka ?
Oczywiście cała moja interpretacja jest/może być trochę naciagana ale nie wierzę w przypadki.
Jak wytłumaczyć racjonalnie kołeczko F-C-C2-F-P
pzdr
A co do obserwatora - to tylko naganiacz, nie interesuje go kto z kim gdzie i za ile tylko wywołanie emocji, które skutkują kupnem bądź sprzedażą walorów i muszę przyznać, że znajdują się głupcy, którzy się na to nabierają.
Jego działanie - jego sprawa