Spółka się broni wynikami i jest zdecydowanie niedoszacowane (płacąc za stare grzechy) względem 11bit czy PCF, nie mówiąc już o wydmuszkach w stylu OML, F51 czy SIM. I dlatego jest tu stosunkowo mała przestrzeni do spadków i duża do wzrostu. Jak będzie jakiś armageddon to i pewnie może spaść o 50 proc., ale wtedy to w ogóle nie będzie czego zbierać na całym GPW