Nie będzie bo szanowny przewodniczący sesji, którego pracodawca jest spółka, której jednym z głównych źródeł dochodu jest pochodną wolumenu obrotu, wie lepiej co jest dobre zarówno dla inwestorów jak i samej giełdy. Wszechladny Pan, który nie podlega pod żadne regulacje od ustawy o obrocie po regulaminy giełdy, ot taka szara eminencja, którą zawsze ci odpisze że przecież kurs odbiega od przyjętych widełek. Ten rynek ma już przeszło 30 lat i dalej istnieją na nim takie patologie jak ta, że rozszerzenie widełek jest osobista decyzja jednej osoby, która może wszystko, a mówimy przecież o NC, nie o GPW. Na nasdaq dzień bez wzrostu jakiejś spółki o 100% zdarza się raz na kwartał. Niech żyje banan, niech żyje NAM.