Dziwne ze biegają z tym sami po sklepach. Są podmioty z układami z sieciami sklepów na całym świecie które wyposażają nowo powstające obiekty od półek przez bramki po kasy. Powinni mieć umowę z kimś takim gdyby miała być to sprzedaż a nie pilota e na pokaz. Z drugiej strony wdrożenie nowego produktu to długa droga. Dla mnie ważniejsza informacja od tego gdzie testują było by pochwalenie się choćby certyfikatem CE tej cenowki. Na certyfikat też chwilę się czeka a bez niego nie sprzedadzą ani jednej sztuki.