Problem jest też taki, że mieli świetny pomysł z wypuszczaniem najpierw DLC i patchy na serwerach testowych dla chętnych, co dobrze funkcjonowało, ale potem po cichu się z tego wycofali bez żadnego wyjaśnienia.
Jeżeli coś się sprawdza a ty z tego rezygnujesz nie wiadomo w zasadzie z jakiego powodu, to coś jest naprawdę nie tak z zarządzaniem projektem w spółce
Po premierze na krótko wzięli się do roboty i zaczęło to wyglądać już nieźle, ale wrócili z powrotem do swojego "wydamy i jakoś to będzie", co zakończyło się delikatnie mówiąc porażką. Pomijam już to, że DLC miało towarzyszyć poprawienie "licznych błędów". Jak zobaczyłem listę błędów, które poprawili to się uśmiechnąłem. No ale to było do wybaczenia jakby Ice Roads chodziło jak złoto, a cofnęliśmy się znacznie ze stanem technicznym.
Najbardziej mnie śmieszy fragment infa z 13.12 : "Jak wskazano, nieustannie trwały prace nad poprawianiem błędów technicznych, dzięki czemu ocena gry wzrosła od premiery o 15 punktów procentowych." Z perspektywy czasu brzydko się to zestarzało i to tylko w ciągu tygodnia. Teraz średnia ocen z ostatnich dni oscyluje chyba w granicach 30-35%.
Jak dla mnie konsole są największa szansą na zarobek, dlatego bardzo się cieszę z dzisiejszego infa. Wersja na PC może i zostanie załatana ale jak przestaną wydawać DLC, bo jestem w zasadzie na 99% pewny, że każdy kolejny dodatek będzie wprowadzał nowe błędy i cofał techniczny stan gry o kilka kroków. No chyba że wrócą do pomysłu z beta testami, ale jakoś w to wątpię skoro po ich sukcesie zrezygnowali z tego.