Uwalili Nexity za stratę, a sami co? Mieli podnosić przychody z każdym kolejnym kwartałem, tak przynajmniej ciągle, publicznie powtarzał Zieliński, a tu co się okazało? To samo, co w Nexity, tylko, że tu w Columbusie jest prawilnie, a tam było be i zamiast kontynuować rozwój potencjalnie wysoce dochodowego biznesu z Kmiecikiem, będą to robić bez Kmiecika. Ot i cała różnica. Nexity nie jechało na długu, jak Columbus. Elektromobilność dostawała strasznie po du.. w tym kraju, więc brak rentowności nie dziwił. Teraz, gdy wreszcie ruszyły programy wsparcia dla ładowania i zakupu aut, Zieliński nie ma żadnych oporów, żeby pozbyć się Nexity i nie gada już o żadnym opóźnieniu. Spokojnie stwierdza na czacie, że w około pół roku, może szybciej zrobi w Columbusie to, co Nexity miało zrobić przez rok.
Smutne to bardzo niestety. Jednak ten uśmieszek to taki wystudiowany, przyklejony na pokaz.