prowadzenie firmy to ciągłość procesów inwestycyjnych mimo zmiany władz spółki,inaczej nie da się prowadzić biznesu,owszem przejęcie Energi zainicjowali poprzednicy,podobnie jak np,budowę olefin,nowe władze,albo to kontynują,albo zmieniają koncepcję/zakres prac ale finalnie dążą do tego by inwestycje uruchomic.Podobnie z Energą,rozpoczęte przejęcie należy dokończyć lub się z niego wycofać,trwanie w obecnym stanie nie służy ani reputacji Orlenu ani Nam bo wszyscy już jesteśmy zmęczemi przeciąganiem tematu.Co wcale nie oznacza,że obecny Orlen dostanie te akcje za "grosze"mamy pełen magazynek argumentów i nikt nie zamierza poddać się bez walki,jak skutecznej walki?zobaczymy,ale walki