Ta diagnoza to pudło totalne. Zarząd wydaje kasę bardzo rozsądnie i reinwestuje ją w zgodzie z kierunkiem rozwoju spółki.
Prawdziwy problem to akcjonariat taki jak Ty kolego. Na bankierze siedzicie po to, żeby spróbować wymusić jakikolwiek choćby ruch. A tu naprawdę Ilu z Was, malkontenci, inwestuje w Hortico pasywnie? Jednorazowa reinwstycja dywidendy raz w roku ma ten kurs wywindować do góry? A może myślicie, że NewConnect za chwile zaatakuje stado byczych fundów, i ten ruch na forum to próba wywołania zainteresowania spółką?
Regularne inwestycje bez oglądania się na chwilową cenę to najpewniejszy sposób na wywołanie ruchu do góry i jednoczesne przyciągnięcie akcjonariuszy. Fundamenty są doskonałe. A takie podpowiedzi o "comiesięczne przejęcia za bańkę" to....eeh dajcież spokój.