Tusk i Bodnar wezwani do sądu! Mają zeznawać w sprawie konstytucyjnego zamachu stanu w wymiarze sprawiedliwości. Tak, jak zapowiadał sędzia Przemysław Radzik, Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych.Tusk został wezwany do Sądu na 9 lipca, Bodnar na 11 lipca. Swoją drogą ten sędzia Radzik ma jaja! Brawo!21 lutego br sędzia Przemysław Radzik wszczął postępowanie przygotowawcze „w sprawie zamachu stanu w obszarze wymiaru sprawiedliwości”. Jak uzasadniał, chodzi przede wszystkim o zaistniałe od 13 grudnia 2023 r. do obecnego momentu „działań i zaniechań sędziów sądów powszechnych polegających na udziale w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu zmianę konstytucyjnego ustroju państwa oraz usunięcie lub zaprzestanie działania konstytucyjnych organów państwa, Krajowej Rady Sądownictwa, Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego”.
Zamachowcy przed sądem narodu! Tusk i Bodnar będą odpowiadać za zdradę stanuTo już nie jest polityka. To nie są różnice światopoglądowe. To jest wojna o duszę Polski.Donald Tusk i Adam Bodnar — symboliczni liderzy operacji rozbrajania polskiego państwa od środka — zostali wezwani na przesłuchania.Nie przez redakcję TVN. Nie przez partyjne sądy.Zostali wezwani przez instytucje Rzeczypospolitej, przez sumienie narodu, przez historię.
W normalnym państwie prokurator generalny broni obywateli i interesu narodowego.W Polsce Adama Bodnara — ściga się patriotów.Ruch Obrony Granic – obywatele, którzy na własną rękę dokumentowali skandaliczne działania władz, którzy pokazali, jak Niemcy przerzucają migrantów do Polski za zgodą rządu Tuska – są dziś oskarżani o... udawanie funkcjonariuszy.
Sondaże Koalicji 13 Grudnia lecą na dno szybciej niż ich propaganda zdąży je zakłamać.
Na granicach — gniew.
Na ulicach — bunt.
W Internecie — złość i wściekłość.
Polacy się budzą. Polacy zaczynają rozumieć, że zostali brutalnie oszukani.
Bo Tusk miał być premierem porządku — a okazał się premierem chaosu.
Miał być gwarantem Europy — a okazał się lokajem Berlina i rzecznikiem Brukseli.
Miał bronić Konstytucji — a deptał ją każdego dnia
Ten zamach nie jest tylko papierem. On już kosztował Polskę granice, suwerenność i bezpieczeństwo.To przez ten zamach do Polski wlewa się fala nielegalnych migrantów.To przez ten zamach nasze dzieci uczą się z genderowych broszur, a nie z „Kamieni na szaniec”.To przez ten zamach ginie polska wieś, przemysł i prawda.To przez ten zamach Polacy przestali czuć się u siebie we własnym państwie.Ale to się kończy.Zamachowcy są już nie tylko rozpoznani — są wezwani.