I dla roberto szybki opis...:)
Dwie godziny przed zamknięciem sesji czytasz raport....,powiedzmy za I kwartał...ZYSK NETTO - duży minus, do tego żadne przychody, w ogóle dużo liczb na minusie, cały czas patrzysz w tabelkę..., co robisz, większośc wywaliłaby, toż to ŚMIECIUCH...Sypiesz w rynek,że stratą bądź nie...
Później przez parę godzin czytasz raport,szczegółowo,okazuje się,że to wcale nie jest taki śmieciuch, mają plany... Byc może będzie dobrze,ale nie masz już akcji...
Już wiesz dlaczego raport dali po sesji...?
Pozdrawiam...
Pewnie znowu usunie,ale wyślę Ci na maila...:)))