mam dobry dzień to ci odpiszę. Spółka wchłonięta przez pana W. który w sumie w ten sposób wsadził się na giełdę pod nazwą W INVESTMENTS (czy jakoś tak) ze swoim portfelem sięgającym od lubrykantów do samochodów po modę czy inne wynalazki. Generalnie inwestowanie poprzez inwestowanie. Czyli kompletny miszmasz, jak dla mnie bez wartości. Houk.