Dużym ciężarem jest CFI mam tu na myśli kwestie zarządzania a nie spory prawne, bo na rosnącym rynku hotelowym ich hotele nie zarabiają co oznacza, ze nie potrafią znaleźć modelu. Ich nieruchomości są w dobrych lokalizacjach a mimo tego nie zarabiają co oznacza, że albo są słabo zarządzane albo niedopasowane do rynku. np. wymagają inwestycji a CFI nie dostanie na to finansowania.
I w tym wymiarze CFI jest największym akcjonariuszem Efektu i hotele Efektu tez nie zarabiają. Dla nas na szczęście dochodowy jest KH Rybitwy i spłaca kredyty.
Pytanie jest takie? po co na siłę udowadniać, że potraficie zarządzać hotelami? przecież w ten sposób sobie szkodzicie.
Aktywa się bronią, bo rynki nieruchomości w Krakowie i Wrocławiu są globalne, ale ... samo zarządzanie hotelami jest ujemne. Czy nie lepiej dla swoich finansów stanąć w prawdzie? ew. poszukać inwestora?
Na efekcie w przeciwieństwie do CFI mamy ten plus, że główny dochód nie jest z hoteli a z KH Rybitwy dzięki czemu jesteśmy rentowni, ale ciężar CFI a dokładniej słabych wyników w zarządzaniu hotelami jest duży.