gdyby obrót był znacząco większy czyli wielokrotność tego co oglądaliśmy w ostatnim czasie, zgodziłbym się z tezą. ze coś się rusza ku lepszemu, coś na zasadzie dnia odwrotu, no cóż będziemy obserwować..
Ale cóż ja mam ci tłumaczyć przecież ja jestem dziecko :-) a ty wiesz lepiej bo jestes dorosły :-) niewychowany ale dorosły a dolar gburowaty, obaj pasujecie do siebie :-)
P.S.
Moim zdaniem volumen jest stanowczo za mały, przynajmniej na tą chwilę.
To jeśli chodzi o decyzję w oparciu o volumen.