wszyscy tu piszecie tylko o dwóch scenariuszach, wezwanie lub nie. A gdyby się powiedzmy nie dogadali co by mogło zrobić pzu. Kupić resztę akcji od innych akcjonariuszy (nie mam na myśli indywidualnych tylko tych trochę większych) powiedzmy po 65-70 zeta przed wyznaczeniem prawa do dywidendy. następnie postraszyć goodyeara oficjalnie i zawyżyć kurs spółki (180-250 zł za akcje). gdyby goodyear zaczął sprzedawać i udałoby się paroma sztuczkami przejąć pakiet kontrolny, pzu sprzedałoby cały pakiet konkurencji, która jest coraz groźniejsza na rynku opon. i tego właśnie może się obawiać goodyear, to po to byly te lojalki podpisywane pomiędzy pzu i goodyearem aby nie zawyżać kursu debicy. co wy na to? :)