Wystarczy porównać z innymi dokumentami np.
http://gpwinfostrefa.pl/espi/pl/reports/view/attachment/zawiadomienie2_160.pdf,281768
W ostatniej kolumnie jest cena za 1 akcję czyli 0,10 zł.
Aż tak mnie to nie dziwi, sprzedał z dyskontem - jeśli ten drugi wziął sobie na głowę, ramiona i tyłek wszystko co jest związane z sytuacją tej spółki to ten pierwszy powinien go i tak całować po stopach. Choć znając "pomyłki" Misiąga to za jakiś czas wyjdzie korekta że to było 1,00. Dla mnie mogli zhandlować wszystko za symboliczną złotówkę. Liczy się przyszłość i istotne informacje ze spółki, najlepiej podparte czymś.