Nie wiem do kogo pijesz. Milionerzy nie siedzą po forach dla leszczy, tylko chędożą modelki na jachtach, popijając drinki z parasolką i paląc kubara cygańskie. Znowu jarasz się pojedynczą sesją, niczym przelatującą raz na 75 lat kometą Halleya i na podobnych zasadach wyciągasz wnioski. Spójrz szerzej na aktualny trend. Poziomy obrobionego niedawno wsparcia, kolejnego oporu... Może więcej cierpliwości zamiast przebierania nóżkami i nic nie wnoszących komentarzy?