Zasadniczo należy tu wszystkim przypomnieć o tym że jeśli arbitraż byłby niezasadny to trybunał by go nie rozpoczynał. Jeśli nie byłoby szansy na wygraną, obligatoriusze nie czekali by cierpliwie i nie prolongowali spłaty zadłużenia tylko szukali innego rozwiązania na odzyskanie swoich pieniędzy.
To są chyba 2 dosyć mocne argumenty za tym żeby tu grzecznie posiedzieć i poczekać. Poza tym nie wydaje mi się żeby obligatoriusze plazy zostawili swoje pieniądze w kasynie. Myślenie nie boli.