Również DZIĘKI.....hmmmm, sam aż takiego wysokiego mniemania o sobie nie mam (mój portfel też) ale staram się "ustać i wytrwać" na placu boju i mam nadzieję że nie będę musiał zaśpiewać "bój to mój ostatni".
Tak jak wszędzie praca, rozwój, cierpliwość i determinacja....ciągłe doskonalenie. Miliony kilometrów kresek.
DAMY RADĘ........KURDE !!! :)))