Ostatnia z tego co pamiętam była 1,85zł na akcję.
Obecnie dywidendy nie będzie aż do czasu anulacji ostatniej nieważnej emisji.
Porównania Werewskiego są niepoważne, absurdalne tzn. że nikt nie zgłaszał sprzeciwu
co do poprzednich emisji chyba po około 55-60zł i dlatego ostatnia, lewa emisja po 1,15 zł
bez możliwości udziału mniejszościowych jest zgodna z prawem.
Jaki sąd na świecie uzna coś takiego za zgodne z prawem?
Ponadto oszustwo, czyli próba przejęcia za ułamek wartości i wycofania spółki z giełdy
poprzez co nie ulega wątpliwości oszukańczą emisję nie powiodła się,
sąd od początku nie zgodził się z Andriejem, nie odrzucił pozwu mniejszościowych.
Andriejowi pozostaje skupowanie akcji z giełdy od głupców i gra na czas, aby skupić wszystko z rynku.
To jest manipulacja, ale KNF i prokuratura ma też czas i możliwości.