przedwczoraj wstałeś prawą nogą i pisałeś, że najpierw czeka nas wyjscie wyżej na 62-63, a chwilę potem pisałeś, że czeka nas wieloletnia zmiana w górę. Wczoraj wstałeś lewą nogą i piszesz, że lada moment złamanie oporu i powrót do spadków.
Którą nogą dziś wstałeś?
PS. Nie zapomnij polajkować swoich bredni. Wtedy więcej ludzi uzna cię za poważnego gościa :))
EOT.