liczebnik, widze ze kompletnie nie dajesz sobie rady ze mna i wciaz ratujesz sie inwektywami....
naprawde nie czujesz, ze coraz bardziej okazujesz swoja slabosc w dyskusji ze mna?
ale ok, rozumiem - nie masz jak sie czepic rosnacego kursu, to potegujesz inwektywy w moja strone. na kims trzeba sie wyzyc, ze kurs idzie odwrotnie do twych pragnien, prawda? :D
Pamietam doskonale wasze cuda na kiju, ze kurs idzie na 7 gr a ledwo dotknal 11 gr, ze w piatek bylo close na 14 gr i ze spolka jest niewyplacalna juz od zapewne 5 lat.
Rowniez moglabym wystosowac inwektywy wprost do twej osoby, ale nie bede tego robic, bo trzeba rownac ku gorze a nie staczac sie na nizszy poziom elokwencji.