Tak, tak. Tacy romantycy giełdowi marzący o Mercatorku. Może dobije do 5 zeta, może do 6, nie wiadomo. A może zaraz poleci na 2,5 i wtedy wszyscy Ci co piszą że to przyszły Mercator tak będą wyskakiwali z papiera że aż się będzie pyliło. A przecież wieszczyli że to przyszły Mercator i nagle już po jakimś większym dołku tracą wiarę w papier. Na tyle są wiarygodne te ich prognozy. Ale część się nabierze i jeśli nie wypali to się będzie chwilę z gleby zbierało :-)