Krakacz sobie kracze, i porównuje spolke do wydmuszek które od początku powstaly aby robić wałki na inwestorach.
Wg inzynierii finansowej, głowni akcjonariusze co pół roku robili by groszowe emisje i w tym czasie obiecywali złote góry. A tu co ? są emisje ale po cenach rynkowych i dla inwestorów co wiedzą o co biega. (są blisko )
A co teraz sie dzieje na rynku nie dotyczy tylko SCOPE tylko całej branzy. Prawie wszystko poleciało 30-50% od swoich maksów.
Chwalony medinice co miałbyc 100 kosztuje 20 (max45) i tak mozna wyliczać długo.
Tu ruch wywoła tylko informacja o komercjalizacji.
Mnie trochę dziwi, że jestesmy coraz blizej tego wydarzenia a niema żadnych insaiderów którzy chcieliby to wykorzystać. Pewnie umowa jest zawiła i rozłożona bardzo w czasie (np jak w OAT).
Koncówka roku bedzie jeszcze gorsza ze wzgledu na straty podatkowe. Tu większość jest pod kreską, wiec kto wie czy niebędą wywalali aby jednak zrobić stratę....
Czyli pewnie znowu test wsparcia 110-120