A ja mam plan taki - kurs szuka dna, ufam, że i ja je znajdę. Wtedy sprzedam wszystko, co mam, z premedytacją, uzyskując maksymalną stratę (nie będę czekać do trzech wiedźm) i natychmiast ładuję do wora tę samą ilość z nawiązką. Spółka na pewno będzie rosnąć. To dobry wybór na longa. Pozdrowienia dla cierpliwych.