Czyli jedziemy na groszówki, a potem odbicie. Tylko na ile, bo wedle tychże zysków 1 zet dobra ci to wycena. Zaliż mogą pokazać lepsze zyski...ale skąd?jak? Narazie lipa jak mawiają tfuski, jednak po cichu liczę na te meble. Musi tylko ich ktoś dobrze pokierować, bo oni głowy do tego za bardzo ni mają...już tyle lat posucha a biznes meblowy w Polsce kwitnie.